Niewiara

Cóż, ostatni dzień roku, idealna pora na podsumowanie co się robiło przez te 12 miesięcy. I zaplanowanie kolejnych. Prowadzenie bloga znajduje się na tej liście planów, a także wiele innych rzeczy, które są raczej dość luźno powiązane z tematyką, więc nie będę się rozpisywał o nich.

Czas przyniesie więcej (mam nadzieję) ciekawych artykułów, myślę nad przeniesieniem bloga na prywatny serwer i wykupienie domeny, zrobienie custom layout do wordpressa, myślę też jakby tu przyciągnąć uwagę różnych grup z Internetu np. wegemam.

Dobra, nie przynudzam, trzeba się szykować na świętowanie nowego roku.

Zatem, życze jak najwięcej najlepszego stałym i okazyjnym czytelnikom. I jak najwięcej ciekawostek, szczególnie tych miłych.